PARAMAHANSA YOGANANDA – kriya yoga cz.2

AUM = AMEN = OM

WYJAŚNIENIE WIBRACJI OM

Na początku było słowo, a Słowo było u Boga a Słowo było Bogiem [św.Jan 1:1]

Na początku Stworzenia było Słowo Boga czyli Wibracja Kosmiczna OM (AUM lub AMEN )
przejawiająca się jako dźwięk, nasycony Świadomością Chrystusową. Ta
zobiektywizowana potęga twórcza Boga jest Bogiem, którego można poznać poprzez
łączenie się z OM.

"I patrzeć będę na oblicze Jego, a imię Jego na czołach ich będzie. I nocy tam
nie będzie i nie będą potrzebowali świecy i światła słonecznego, bo je Pan Bóg
oświeci" – Objawienie 22:3-4

Św. Jan wspomina tu o Trzecim Oku na czole z jego boskim światłem.

Oto stoję u drzwi i kołaczę ( dźwięk przez wibrację OM ), jeśliby
kto usłyszał głos mój
( słuchając OM) i otworzył drzwi, wnijdę do niego"
– Objawienie 3:20

Patandżali ( Wielki Hinduski Radża Jogin ) pisał :

"Medytuj nad OM, by istotnie połączyć się z Iszwarą ( Bóg), OM to jego symbol
(przejaw tworzenia)."

"Byłem w zachwyceniu Ducha (Świadomości Duchowej ) w dzień Pański (dzień
kontaktu z Boskim Królestwem Prawdy i słyszałem poza sobą (w rdzeniu przedłużonym
– "poza" czyli z tylu głowy ) wielki glos jako trąby ( wielki błogosławiony
dźwięk OM )" -Objawienie 1:10

"Te rzeczy mówi Amen (OM ), świadek on wierny i prawdziwy, początek stworzenia Bożego" Objawienie 3:14

Święty Jan mówi tutaj o Kosmicznym Dźwięku OM jako o wiernym świadku czyli o
dowodzie biegu Kosmicznego Motoru i sile która zobiektywizowała stworzenie i o
wibracjach tego dźwięku, jaki podtrzymuje stworzenie.

I "Słyszałem głos z nieba, jako glos wielu wód, jako głos gromu wielkiego. I
słyszałem głos cytrusów grających na cytrach swoich" – Objawienie 14:2

Te różne dźwięki są to wibracje Kosmicznego Dźwięku OM różniące się w swych
szybkościach wibracji (stąd dźwięk) wymaganych do stworzenia różnych rzeczy w stworzeniu.

Aby kochać czyli medytować o Bogu musi się Go zdecydowanie znać. Można Go poznać
przez prawdziwą uprawę tej lekcji :

Przejawia się ON w całym wszechświecie jako rozumny, zawsze świadomy, stale nowy,
radosny Kosmiczny Dźwięk Wibracyjny, czyli Wibracja OM. Przez właściwe słuchanie i
odczuwanie tego Dźwięku Kosmicznego, ludzka świadomość stopniowo rozszerza się, jej
zasięg rozprzestrzenia się poza ciało włączając w siebie wszechświat.

 CZY
MASZ DUCHOWĄ ŚWIĄTYNIę ?

Lahiri Mahasaya

Następującą technikę OM medytacji i każdą inną technikę podawaną w tych
lekcjach – powinno się uprawiać w twej duchowej świątyni – pokoju lub kącie
pokoju, który wydzieliłeś dla medytacji i duchowych studiów. Jeśli przypadkiem
jeszcze nie urządziłeś takiego miejsca, zrób to zaraz. Każde miejsce odbija wibracje
zajęcia, do którego jest użyte, dlatego powinieneś wydzielić pewną przestrzeń, aby
mogła ona przesiąknąć duchowymi wibracjami modlitwy i kontemplacją Boga. W ten
sposób jej atmosfera będzie szczególnie sprzyjała medytacji.

Idź do swojej duchowej świątyni i przygotuj się do techniki OM. W dodatku do
prostego krzesła przykrytego wełnianym kocem rozpostartym również na ziemi pod nogami
( dla izolacji od prądów ziemskich) będziesz potrzebował małego stolika tak wysokiego
w przybliżeniu jak twoja pierś gdy siedzisz. Połóż na stole poduszkę. Potem usiądź
ułóż swoje łokcie na poduszce. Powinny być one dość wysoko, tak abyś nie miał
trudności w

                                                                                                    
Śri Giri Yukteśvar

dosięgnięciu uszu wielkim palcem (kciukiem ręki) jednocześnie rdzeń i głowę
należy trzymać prosto. Sprawa pozycji jest bardzo ważna, bo rdzeń musi być
wyprostowany.

Bóg umożliwił nam zamkniecie oczu za pomocą powiek i wyłączenie
roztargnienia
podczas medytacji. Dał On nam także "powieki dla uszu" by wyłączyć
wszelkie
przeszkadzające umysłowi dźwięki podczas głębszej medytacji –
koncentracji. Są to
chrząstkowe klapki przy otworze zewnętrznym ucha. Kciukami pchnij je
łagodnie do
wewnątrz, aby zamknęły otwory uszne jako zatyczki do wyłączania
zewnętrznych
dźwięków. Gdy umieściłeś swoje kciuki łagodnie ponad otworami usznymi,
połóż
swoje małe palce na powiekach i bardzo delikatnie przyciśnij je do
gałek ocznych, tak
aby się nie poruszały. Złóż inne palce obydwu rąk na czole. Z na wpół
przymkniętymi powiekami, zwróć swój
wzrok na środkowy punkt na czole ponad i pomiędzy brwiami. Praktyka
uczyni to łatwym.
Wykonywane w sposób właściwy jest to ćwiczenie bardzo korzystne dla
wzroku. Utrzymuj
oczy utkwione w tym ośrodku Świadomości Chrystusowej przez coraz
dłuższy okres swojej praktyki. Będzie to ćwiczyć nerw wzrokowy i gałki
łatwo dostosują się do tej pozycji i pozwolą przez to na swobodne
zogniskowanie
prądów optycznych obydwu fizycznych oczu w jedno oko duchowe. Z
początku możesz być
zadowolony gdy uda się próba utrzymania oczu
utkwionych na punkcie pomiędzy brwiami. Jednakże po praktyce będziesz
mógł to tak
robić, że powieki nie będą drżeć, a gałki oczu nie poruszą się. Wtedy
możesz
przy tej sposobności widzieć kilka świateł. Jeśli zobaczysz jakieś
światło
skoncentruj się na nim. Gdy nauczysz się
ześrodkowywać w ten sposób swoje oczy i koncentrować się na każdym
świetle, które
zobaczysz, jesteś przygotowany do widzenia światła astralnego duchowego
oka –
jaśniejącego słońcem, z ciemną okrągłą plamą pośrodku i gwiazdą w
środku tej ciemnej przestrzeni. To trzecie oko – Wrota do
Nieskończoności – wspomniane jest u świętego Mateusza 6:28 :

"Jeśliby tedy oko twoje było pojedyncze, wszystko twe ciało pełne będzie
światła".

Okaże się wiele innych świateł, lecz bez względu na to jak długo musisz
praktykować, nie zadawalaj się dopóki nie osiągniesz wyżej wspomnianego. Jeśliby
nawiedzały cię halucynacje, trzymaj oczy otwarte,
zwrócone ku górze i utkwione w punkcie między brwiami. Z oczami utkwionymi w tym
położeniu, czyli na świetle astralnym, które przyjdzie dzięki praktyce, śpiewaj
mentalnie – OM, OM ( nie wydając ani dźwięku, ani szeptu ani nie poruszając
językiem ). I przysłuchuj się wewnątrz prawego ucha aż usłyszysz jakiś wibracyjny
dźwięk.

Jednocz się z tą wibracją ze czcią. Z początku możesz słyszeć czysto
fizyczne
dźwięki wibracyjne, wywołane przez serce, płuca, ruchy przepony, układ
krążenia itd. Idź głębiej. Gdy będziesz słuchał dalej, twa koncentracja
pogłębi się sama i zaczniesz słyszeć muzyczne dźwięki wibracyjne
subtelnych
ośrodków astralnych rdzenia.

Koncentruj się z największą intensywnością wysiłku umysłowego na
każdym
dźwięku wibracyjnym, który do ciebie dojdzie i jednocz się z nim.
Zanurz w nim swój
umysł. Niech umysłowy śpiew OM i utrzymanie oczu w położeniu ku górze
będzie
automatyczne bez umysłowego wysiłku. Cala twoja koncentracja powinna
się zwrócić do
słuchania różnych wibracji, które będziesz słyszał, najpierw
fizycznych, a potem,
gdy wsłuchasz się głębiej – astralnych. Przyjdzie czas, gdy będziesz
mógł usłyszeć dźwięk OM – który jest jak huk oceanu. Jeśli przypadkowo
usłyszysz szum oceanu jako dźwięk pierwszy, nie musisz się koncentrować
na innym
dźwięku. Przysłuchaj się intensywnie OM i odczuwaj rozszerzenie się
świadomości
wraz z wibracjami OM, jako stale rozszerzającą się
sferę aż do wieczności. Możesz być zadowolony gdy usłyszysz w uchu
dźwięk
wielkiego gongu lub dzwonu emanującego z grzbietowego ośrodka w rdzeniu
naprzeciw serca.

Wariacje na temat dźwięku Om emanują z różnych mózgowo-rdzeniowych ośrodków.
Wszystkie te dźwięki będą do ciebie przychodzić niebawem przez regularną, głęboką
praktykę Techniki Medytacji Om. Cztery niższe ośrodki na osi mózgowo-rdzeniowej
kontrolują w człowieku pierwiastki ziemi, wody, ognia i powietrza. Działalność
wibracyjna każdego ośrodka tworzy charakterystyczny
dźwięk. W medytacji jogin może słyszeć najpierw dźwięk jakby trzmiela wysyłany
przez ziemię, czyli ośrodek u nasady kręgosłupa. Woda, czyli ośrodek krzyżowy ma
dźwięk fleta. Ogień lub ośrodek lędźwiowy jest jak dźwięk harfy, a powietrze lub
ośrodek grzbietowy jak dźwięk dzwonu.

Ośrodek eteryczny czyli szyjny, gdzie łączy się ona z kręgosłupem ( rdzeniem )
emanuje dźwięk szumu wód, a z rdzenia przedłużonego głęboko medytujący jog słyszy
symfonię wszystkich dźwięków. razem – oceaniczny huk Kosmicznej Wibracji OM. Jest to
ta symfonia, którą staraj się usłyszeć ponad wszystko, gdy uprawiasz Technikę
Medytacji OM podaną przez ŚRF.

Po ćwiczeniach w słuchaniu OM możesz użyć całego aktywnego wysiłku raz lub dwa,
by zobaczyć światło duchowego oka w czole. Po dokładnej uprawie będziesz mógł
zawsze widzieć z zamkniętymi oczami światło, podczas słuchania wibracji z
zamkniętymi uszami. Potrzeba jednak dłuższej praktyki, by widzieć światło dowolnie z
otwartymi oczami. Dokonanie tego wskazuje wyraźnie na
duchowy postęp. Jednakże słyszenie OM jest najważniejsze – bardziej ważne niż
widzenie światła. Ten kosmiczny dźwięk, wyraz Przyczyny Stwórczej jest wszechobecny :
stąd też gdy się z nim zjednoczy, nabywamy tej samej własności.

Słuchaj różnych dźwięków z zamkniętymi uszami,
używaj opisanej w tej lekcji techniki. Gdy ją rozwiniesz, będziesz w stanie usłyszeć
Kosmiczny Dźwięk OM w spokojnym, a nawet w hałaśliwym miejscu, z otwartymi uszami,
jednak nie zapominaj uprawiać te lekcję regularnie,
szczególnie z zamkniętymi uszami.

Uprawiaj tę technikę 10-15 minut rano, 20-30 minut lub dłużej przed
pójściem
spać. Podczas tego kłaniaj się mentalnie Bogu. Zarówno intensywność
wysiłku
umysłowego podczas uprawy jak i jej trwania są potrzebne, by osiągnąć
coraz to
wyższy etap koncentracji. Jeśli ci czas pozwala praktykuj dłużej tę
lekcję niż
powiedziano. Obok wewnętrznego doświadczenia dźwięków astralnych,
powstaje również
wielkie uciszenie. Utrzymaj ten spokój jako wynik koncentracji podczas
i po ćwiczeniu tak długo, jak tylko ci się uda. Stosuj go w
praktycznych sytuacjach życia, w obcowaniu z ludźmi, w studiach, w
interesach, w
rozmyślaniu, w opanowaniu samego siebie, w pozbywaniu się pewnych
ustalonych umysłowych
lub fizjologicznych nawyków lub stanów, które
uważasz za zbędne, szkodliwe. kiedykolwiek sytuacja wymaga rozeznania i
mądrej
działalności, przywołaj natychmiast spokój odczuwany podczas i po
koncentracji :
wpadaj od razu w ten nastrój i wyjdź naprzeciw okolicznościom z tym
spokojem. Podczas koncentracji potrzebne jest głębokie napięcie umysłu,
lecz należy unikać przeciążenia lub nadmiernego wysiłku. Uprawiaj
ćwiczenie ze
czcią i odczuwaj, że w spokoju i w słuchaniu wibracji koncentrujesz się
nad Wielkim
Duchem obecnym w tobie jako TWA Dusza, wyrazem
Którego jest Wibracyjny Dźwięk Kosmiczny – Wibracji Szczęśliwości. Przy
wiernym,
prawdziwym praktykowaniu odczujesz prawdziwe rezultaty. Nawet na
początku poważny uczeń
osiągnie wartościowe wyniki uspokojenia i radości … Na pewno
otrzymasz uciszenie. Po dłuższej praktyce przychodzi głęboka intuicja.
Następnie ta technika doprowadzi cię z czasem do niewyczerpanego
rezerwuaru siły duszy.
Nie bądź niecierpliwy. Wytrzymaj ! Studiowanie tych lekcji uczyń
częścią swych
codziennych potrzeb – jak pożywienie i spanie.
Najkorzystniejsze skutki płyną cicho przez cały umysłowy i
fizjologiczny ustrój. Jak
w wszystkim innym najwyższych wyników nie można uzyskać w jednym dniu.
Praktykujcie
– praktykujcie i stosujcie ! Ta lekcja opiera się na wypróbowanych i
udowodnionych doświadczeniach od czasu Wieku Złotego Indii po
dni dzisiejsze. Uczniowie SRF z całego świata piszą do nas i mówią o
swoim
połączeniu się z Jedynym Duchem w wyniku dokładnej praktyki tej
techniki. Każdy może
mieć to samo chwalebne doświadczenie jeżeli wytrwa
w tej pracy. Bez wiernej uprawy , która przynosi te zmiany w
wewnętrznej świadomości,
uczeń nie zrealizuje swego celu. Lecz przy dokładnym ćwiczeniu, zjawi
się
szczęśliwość OM.

Módl się po złączeniu z Bogiem przez OM. Napełń się Om czyli Duchem
Świętym,
"Wielkim Pocieszycielem", a różne duchowe siły przejawią się przez
ciebie. W
Chrystusowej Szczęśliwości OM znajdziesz siedzibę wszystkich
uzdrawiających sił.
Napełniony Bogiem idź pomagać innym w przezwyciężaniu ich fizycznych,
umysłowych i duchowych trosk. Nigdy nie poznasz Boga, jeśli nie
będziesz
służył Mu w świątyni ciężko dotkniętych ciał i strapionych dusz.
Pomagaj
codziennie innym tak wesoło i tak gorliwie, jakbyś to zrobił dla
siebie. Cały świat
jest twą Większą Jaźnią.

 WARTO WIEDZIEć

Medytując nad OM, czystym wibracyjnym aspektem kosmicznym Boga w tworzeniu i nad
Bogiem Duchem Absolutnym będącym poza wibracją , można rozwinąć magnetyzm duszy i
duchowy magnetyzm wibracyjny. Ta siła magnetyczna ma bezgraniczny zakres i potęgę.
Jeśli rano , w południe i wieczór – zachowasz wszechprzenikający boski magnetyzm,
rozwiniesz w sobie duchową potęgę, która może przyciągnąć z odległości wszystkie
pożądane przedmioty, może podnieść innych przez samo tylko spojrzenie lub nawet przez
samo życzenie, albo przez twą potężnie skierowaną
podniosła koncentrację. Tą siłą możesz ściągnąć przyjaciół z daleka – tych,
którzy przedtem byli prawdziwymi przyjaciółmi. Tą potęgą możesz zmusić żywioły
by ulegały twym życzeniom. Przez wywoływanie magnetyzmu możesz ściągnąć anioły, jaśniejące siły twórcze,
mędrców i świętych przeszłych epok do przyjścia na Ziemię do ciebie i do radowania
się w twej wewnętrznej świątyni szczęśliwości. Przez ten Boski magnetyzm możesz
przyciągnąć promienie wszechwiedzy by iskrzyły
się i promieniowały wokół twej istoty.

 AFIRMACJA

Jestem Kosmicznym Oceanem Dźwięku,
w którym wibruje mała fala ciała.

OM
Skąd OM – ten bezdźwięczny szum dochodzi,
Gdy ospałość sennej materii posępnie bębni ?
Na brzegach szczęśliwości OM łamie się dalekim łoskotem:
Drży cała Ziemia, wszystkie ciała.
Trzmiel teraz huczy –
Dziecię OM łagodnie śpiewa swą pieśń.
Kriszny słodki jest zew fletu :
Nadszedł czas na spotkanie Boga wód.
Więzy ciała wszystkie są zerwane,
Wybuchają wibracje i spadają meteory.
Pędzące serce i nieociosany oddech
Nie wywołują więcej śmierci joga.
Bóg Ognia płomienna pieśnią :
OM, OM – uderza teraz w swą radosną harfę
Bóg Prana potężnie dźwięczy
w cudownych dzwonkach dusza odbrzmiewa.
Cała Natura leży w miękkiej ciemności :
Wysoko widać Boską gwiazdę
Sny podświadomości odeszły na spoczynek.
To ten, który słyszy krok OM-u.
U góry pnie się Drzewo Życia.
Słuchaj kosmicznej symfonii
OM bezdźwięcznego szumu,
OM – wołanie światła wędrującego ponad ciemnością
OM – mgły z łez Natury
Wszystkie rzeczy na Ziemi i niebie wołają
OM, OM i rozbrzmiewają wszędzie echem.

 Modlitwa

Naucz mnie pogrążać się stale w medytacji coraz głębiej, aż znajdę Twe
nieśmiertelne perły Mądrości i Boskiej Radości.

 WARTOŚć MEDYTACJI :

RADOŚć CELEM ŻYCIA – Czy rzeczy materialne przynoszą istotna radość ? Nie,
dają one małą chwilową przyjemność, po której zawsze następuje skutek. Obiecują
one radość, lecz nie dotrzymują obietnicy. Ci, którzy za wiele bawią się
materialnymi, ziemskimi przyjemnościami, stracą
szczęśliwość ; ci, którzy folgują sobie w życiu płciowym, tracą żywotność ; ci
, którzy za wiele się odżywiają, tracą swoje zdrowie i zadowolenie z jedzenia.
Wszędzie, gdzie idziesz, ludzie zbierają żniwa bujnego życia w młodości.
"Zapłatą za grzech jest śmierć". Grzech – to niewiedza, nieznajomość Boskich,
kosmicznych praw życia. Tylko przez harmonijne życie zgodne z Jego prawami wypełniamy
szlachetny cel ludzkiego istnienia. Bóg nas nigdy nie karze ; karzemy się sami zgodnie z
prawami przyczyny i skutku. Jeśli zasiewamy dobre
czyny, zbieramy szczęśliwość ; siejemy przeciwieństwo tego – zbieramy różnego
rodzaju troski.

Starość, smutek, choroby lub śmierć to tylko nieliczne z następstw grzechu, czyli
nieznajomości prawa uniwersalnego.

Żyć tylko i w końcu umierać, to zdaję się być bardzo jałowy cel życia. Wszyscy
spodziewamy się, że koniec naszego życia będzie dobry i przyjemny. Udeptaną
ścieżką musisz iść do samego końca; jeżeli postępowałeś prawą drogą, nie
możesz nie spotkać tam Boga. Unikając materialnych
pragnień, które prowadza tylko do otchłani niezadowolenia.

Każdy dobry czyn, który spełniasz, drąży jak motyka grunt świadomości i wydaje
małe odpryski z fontanny Boskiej radości. Lecz oskard medytacji, która jest najwyższą
formą dobrego czynu – otwiera wewnętrzną powierzchnię świadomości i pozwala
wydobyć się całej radości życia. Przez usta ciszy gejzer szczęśliwości wystrzela
wieczni w górę i zalewa duszę.

BÓG JEST WIECZNIE NOWĄ RADOŚCIĄ – przekonasz się przy nieustannej uprawie
medytacji, że osiągniesz wrażenia wiecznie nowej, wiecznie wzrastającej radości ; nie
jest ona abstrakcyjnym, umysłowym stanem krótko żyjącej śmiertelnej przyjemności,
lecz Boską radością medytacji, która przyjmie twe modlitwy i odpowie na nie. Potem
usłyszysz Kosmiczny Dźwięk wychodzący od Ducha i w
tym Dźwięku posiądziesz radość Ducha na swą wyłączną własność, otrzymasz też
odpowiedź na wszystkie rzeczy, o jakie zapytasz słuchając tego Dźwięku.

Wszyscy wszak szukamy szczęścia, chcemy trwałego szczęścia ; nie chcemy takiego
szczęścia, które więdnie i usycha. Pragniemy wiecznie świeżej radości. Gdy raz
istotnie zaznacie w duszach tej wiecznie żywej radości i gdy automatycznie urzeczywistni
się w niej wszystko czego kiedykolwiek pragnęliście wtedy poznacie, że to jest to czego szukaliście przez meteory wieków.

Czy kiedykolwiek żywiłeś myśl, że możesz posiadać wieczną radość nie
mając
wiecznego istnienia ? Nie , ta myśl byłaby sama w sobie sprzeczna –
byłaby absurdem.
Jednakże miłość istnienia nie jest naszym najwyższym pragnieniem. Gdyby
tak było,
nie istniałyby samobójstwa ; nikt nigdy mnie chciałby nigdy myśleć o
skończeniu
swych trosk przez samobójstwo. Nie pragniemy dalszego istnienia, jeśli
staje się ono
bolesne. Pragniemy gdy jest radosne. Ani nie chcemy
istnienia i radości w nieświadomym stanie. Chcemy używać naszej
szczęśliwości i
bytu świadomie. Jakie jest ogniwo łączące wiecznie radość z wiecznym
istnieniem ?
Odpowiedzią będzie wieczna świadomość. To jest to – czym jest Bóg,
wiecznie
zwiększającą się, wiekuiście świadomą i
wiecznie żywą Radością. Tu jest Radość, której wszyscy szukają, albo
wprost przez
dusze, albo pośrednio przez fałszywe przyjemności zmysłów. Gdy przesyt,
nuda,
rozczarowanie i ból wynikają z naszego błędnego poszukiwania radości
zmysłowych, zwracamy w końcu naszą uwagę ku Bogu i w ten sposób
znajdujemy Jedyne ¬ródło Prawdziwej Radości.

CEL SŁUCHANIA D¬WIęKU OM – wszystkie wibracje tworzą dźwięk. Najłagodniejszych i
najgłośniejszych dźwięków będących następstwem tworzenia ludzkie ucho nie słyszy,
gdyż nie może uchwycić dźwięków sięgających poza 16 do 20 000 wibracji na
sekundę. Ta lekcja nauczy nas jak słuchać przez intuicyjne astralne ucho Dźwięku
Kosmicznego – który jest symfonią wszystkich dźwięków wszechświata. W głębokiej
medytacji, gdy zamierają fizyczne odgłosy bicia
serca, krążenia i innych czynności organizmu oraz cichnie astralna muzyka dzwonu,
harfy, fletu … emanująca z elektrycznej aktywności ciała astralnego – medytujący
człowiek nabożny słyszy dźwięk OM – Wibrację Kosmiczną.

Fizyczne dźwięki cicho wędrują w eterze i można je odebrać tylko
przez radio.
Delikatniejsze wibracje wszystko przenikającego dźwięku OM wędrują
podobnie we
wszechświecie przez ośrodek subtelniejszy niż eter, osłonięty siłami
kosmicznymi,
inteligencją i myślą. Dźwięk Kosmiczny można uchwycić tylko wtedy, gdy
radio –
serce głęboko medytującego ucznia jest nastrojone na taką samą skalę
wibracyjną (
szybkość drgań ). Gdy całkowicie wyłączysz swoje przewody zmysłowe –
usłyszysz
ten wielki Dźwięk OM ukryty pod zasłoną cielesnych
i astralnych dźwięków. Najważniejszym z pięciu zmysłów jest zmysł
słuchu.
Najpierw uczymy się go całkowicie wyłączać, potem poznajemy jak
wyłączać słabsze
dźwięki w wewnętrznych częściach ciała. Na końcu musi się wyłączyć
dźwięk ciała astralnego. Gdy się nauczyłeś to czynić, ciało twoje
będzie wibrować jak dźwięk bębna lub szum oceanu w wielkim muzycznym
rytmie Gdy
istotnie słyszysz ten dźwięk i czujesz jak kosmiczna muzyka rozszerza
się na każdą
cząstkę przestrzeni – wtedy poznasz Boga. I
będziesz wiedział, że znasz Boga.

Gdy raz poznałeś metodę, musisz ją ćwiczyć pilnie, poważnie,
troskliwie,
konsekwentnie i stale – wtedy przekonasz się że możesz rzeczywiście
połączyć się
z Bogiem. Nie ma granic dla wysokości,którą możesz osiągnąć. SRF daje
ci technikę,
gdy ją używasz możesz zestroić swoją świadomość ze Świadomością
Nieskończoną.
Jedność z Bogiem nie jest nie jest umysłowym chloroformem. Jedność z
Bogiem jest
rozszerzeniem twojej świadomości od granic śmiertelnych do najwyższego
zasięgu wieczności. Ciekawe ze dzwony kościelne biorą swój
początek i pochodzenie od dzwonów świątyń hinduskich. Ich dźwięk jest
próbą
naśladowania wielkiego Kosmicznego Dźwięku om. Dźwięk podobny wydaje
wiele rodzajów
bębnów używanych przez różne rasy. Dlatego takie
rzeczy jak dzwony i bębny poruszają twoją krew. Ponieważ odwołują się i
przemawiają do twojej ukrytej wiedzy o żyjącym wewnątrz ciebie wielkim
kosmicznym OM.
Dźwięk kosmiczny jest wszechobecny. Gdy ktoś się z nim zestroi, zobaczy
że jego
świadomość rozszerzyła się do wszechobecności, to zestrojenie się nie
tworzy
nieświadomości, lecz rozszerza twą świadomość. Chwilowo odłączyłeś się
od
utożsamiania się ze swoją osobowością i zobaczysz Kosmiczny Ocean
Boskiej
Świadomości oraz falę swojej świadomości współistniejącą
w twojej rozszerzonej świadomości OM. Jak słona woda zapieczętowana w
butelce nie
łączy się z oceanem, nawet gdy po nim pływa, tak samo i dusza – odbicie
Ducha w
tym ciele, zakorkowana niewiedzą, nie może łączyć się z
Bogiem, nawet gdy żyje w oceanie Jego obecności. Gdy butelka jest
otwarta, słona woda w
niej łączy się z morzem; podobnie kontakt OM wystrzela korek niewiedzy
z butelki
ludzkiej świadomości i uwięziona w ciele dusza wyzwala się zanurzając
się w morzu
Kosmicznej Świadomości.

Gdybyśmy mieli słuchać wybuchu granatu w jakimś miejscu, usłyszelibyśmy dźwięki
po każdej stronie tego miejsca, bo wibracja dźwięku rozchodzi się po powierzchniach
kolistych jako rozszerzająca się sfera. OM jest szczególną wibracją Kosmosu i jeśli
się z nią zestroić, wasza świadomość dotrze do każdego atomu przestrzeni w całej
sferze wibracji. OM jest pomostem pomiędzy świadomością ludzką a Świadomością
Kosmiczną.

Słuchanie dźwięku raz lub dwa w ciągu kilku lat jest niewystarczające. Przy
uprawie tej i wyższej lekcji oraz za pomocą twego Guru musisz się przykładać dopóki
nie nauczysz się osiągać Dźwięku Kosmicznego w przestrzeni. Z początku OM jest po
prostu przyjemnym dźwiękiem, lecz posunięty w rozwoju uczeń odczuwa dźwięk OM jako
całe życie. Możesz odczuwać OM w niezmiernych
kontynentach – w ogromnych sferach przestrzeni. Możesz odczuwać obrót Ziemni i planet
w przestrzeni lub odczuwać miliony stóp kroczących po brązowym ciele twej Ziemi lub
planety oraz odczuwać układy gwiezdne błyszczące
jak diamenty na ciele twej nieskończonej przestrzeni.

CZAS MODLITWY

Zamknij uszy kciukami, wyłącz wszystkie zewnętrzne dźwięki. Następnie czyń trzy
rzeczy :

Trzymaj swój wzrok umysłowo skupiony na ośrodku Trzeciego Oka umieszczonego
pomiędzy brwiami.

Śpiewaj myślowo OM.

Intensywnie słuchaj w swym prawym uchu, gdzie fala energii jest silna i gdzie chwytasz
dźwięki.

Strona prawa jest przeważnie wrażliwsza niż lewa, chyba że jesteś
mańkutem. Gdy
oczy się uspokoją powinieneś zobaczyć światło, lecz ważniejsze jest byś
usłyszał
astralne dźwięki ośrodków mózgowo-rdzeniowych lub dźwięk OM. Gdy
zamknąłeś uszy
i wyłączyłeś wszystkie dźwięki materii zewnętrznej wtedy usłyszysz
potężne bicie
swego serca. Przysłuchuj się mu nieustannie, wtedy po kolei usłyszysz
różne nadchodzące dźwięki. Koncentruj się jedynie na jednym w danym
czasie. Jeśli odgłos bicia serca i krążenia wstrzymały się, wtedy
prawdopodobnie
usłyszysz muzykę astralną ośrodków rdzenia. Najpierw będzie to
brzęczenie
pszczoły, potem flet, następnie harfa pięknie
grająca pozornie z dalekiej odległości. Jest to harfa niebiańskiej
muzyki astralnej.
Potem możesz usłyszeć dźwięk jakby potężnego gongu dzwonu i w końcu
nastąpi
wielki, toczący się dźwięk OM jak wzburzona morze – podobne do dźwięku
wielu wód.

Jeśli możesz słyszeć z początku Om, nie słuchaj innych dźwięków lecz
skoncentruj się na nim : zjednocz się z nim. Lecz gdy nie możesz
usłyszeć Om,
słuchaj na raz tylko jednego dźwięku w prawym uchu bez względu na to,
czy to jest
fizyczny czy astralny dźwięk dopóki nie otrzymasz
dźwięku OM. Gdy go osiągniesz nie ma powodu byś słuchał dźwięków
astralnych. Bóg
jest tym Dźwiękiem Kosmicznym. Gdy usłyszysz wielki dźwięk wszechświata
– jest to
pora do modlitwy. Proś wtedy Boga o spełnienie twego serdecznego
pragnienia a poznasz że Bóg odpowie na modlitwę twej duszy. Twój umysł
jest mikrofonem stacji nadawczej, lecz jest on zepsuty- rozbity młotem
niepokoju.
Technika koncentracji SRF i technika medytacji uczy się stałego
zestrojenia twojego
potrójnego radia : ciała, umysłu i duszy z Bogiem,
tak ze możesz otrzymać od Niego fizyczne, finansowe, umysłowe i duchowe
wibracje
leczące. Gdy się nauczysz naprawiać swój niespokojny mikrofon umysłu
przez
medytację, możesz nadawać swe SOS prośby do BOGA, dopóki nie dostaniesz
od Niego świadomej odpowiedzi.

Musisz nieustannie i nieprzerwanie sygnalizować przy pomocy światła pragnienia twej
duszy, dopóki nie dostaniesz odpowiedzi od Boga w formie duchowej ekstazy i stale
wzrastającego dreszczu radości, by usłuchał twych próśb. Jakiekolwiek masz słuszne
pragnienie, proś o nie wtedy.

Większość ludzi na dorywcze, kapryśne podszepty pochodzące z podświadomości,
lecz ci którzy koncentrują się na OM, ciągną swoje natchnienie z nieograniczonej,
przez Boga kierowanej nadświadomości. Przed komponowaniem lub przed powzięciem jakiejś
duchowej decyzji lub podjęciem jakiejś ważnej sprawy, koniecznie słuchaj Kosmicznego
Dźwięku OM i zanurz się w nim. Napełniony radością tego kosmicznego kierownictwa
proś :

"Będę rozważał, będę chciał , będę działał, lecz Dźwięk Kosmiczny
prowadzi mój rozum, wolę i działanie ku prawej rzeczy, którą powinienem zrobić"

WARTO WIEDZIEć

Zacznij dziś medytować silniej. Po długiej intensywnej medytacji, powtarzaj ją
regularnie. Przyjdzie czas, że Bóg będzie mówił do ciebie, może w postaci
świętego, albo może przyjdzie do ciebie jako wielkie wszechprzenikające światło. Nie
krytykuj lekcji czy techniki, gdy nie otrzymasz rezultatów. Uskarżaj się na swoją
roztargnioną medytację. Wzrastasz tylko przez głęboką medytację i rozumnie opanowane działanie. Im głębiej medytujesz i chętniej
służysz, tym będziesz szczęśliwszy. I zapamiętaj sobie, każde zło, które uczynisz
innym , czynisz je najpierw sobie w myśli i czynie. Niech twój umysł i dusza cię
oczyszczą. Niech każdy dzień dzisiejszy będzie
szczęśliwszy niż wczorajszy – to jest poziom duchowego życia – a jeśli zobaczysz,
że nie stajesz się coraz szczęśliwszy – to idziesz wstecz.

Afirmacja
Jestem sternikiem łodzi mego rozsądku i
działania. Doprowadzę nawę mego życia stale patrząc na gwiazdę Polarną Jego pokoju
świecącą na firmamencie mej głębokiej medytacji.

 

 

www.logonia.org