PARAMAHANSA YOGANANDA – kriya yoga cz.1

inwokacja

O Boska Matko, pszczoła mojego umysłu pogrążyła się w
błękitno-promiennym lotosie Twoich Stóp. Pije nektar Twojej słodkiej miłości. Ta
królewska pszczoła Twoja pije nektar tylko z kwiecia wydającego Twój zapach.

Odrzuca ona nektar przyjemności zmysłowych i latając ponad
efemerycznym ogrodem próżnych urojeń, znalazła ona w końcu Twój świetlisty lotos
ambrozji.

Byłem Twą pracowitą pszczołą błądzącą polami inkarnacji,
nęcącą zapachem kwiatów niezliczonych doświadczeń. Więcej nie wędruję, bo Twój
zapach nasycił głód mojej duszy.

                                                                                       
Szepty Wieczności

MODLITWA

Będę pił wiekuisty nektar radości, znaleziony w źródle medytacji.
O Ojcze, z radością przychodzę, dla radości żyję
Ty mnie radością zalewasz !

JAK ŁĄCZYć
SIę Z BOGIEM PRZEZ MEDYTACJę
cz. 1

Medytacja – jest to szczególna forma koncentracji, której używa się
tylko do świadomego zharmonizowania się ( zestrojenia ) ze Świadomością Kosmiczną –
magazynem kosmicznego zapasu. Tą metodą biegły uczeń może nie tylko w końcu
osiągnąć wszystko co potęga uwagi może i powinna dokonać, lecz nawet może
rozwinąć siłę opanowania swego przeznaczenia (losu) i przeszkodzić upadkom oraz
chorobie. Metoda ta uczy jak zwiększyć, ożywić i ponownie wzmocnić ludzką zdolność, zdolność
nadświadomości. Osiąga się to przez wierną i wytrwałą praktykę.

Medytacja jest to oskard , który podważa wszystkie otoczki
świadomości i odsłania źródło Boskiej, wiecznie nowej radości.

Medytacja –
całkowita odprężenie, lub świadome wycofanie umysłu z niespokojnych zmysłów – jest
jedynym sposobem poznania Boga. Choć możesz być zdolny i nawet zrobić możesz wielkie
rzeczy i gdy nie uprawiasz medytacji, nigdy nie znajdziesz radości równej tej, która
nadchodzi, gdy myśli umilkły a umysł twój zestroił się z pokojem Boga. Jeśli
zapytasz : Jak mogę poznać, że jest to taka radość, jaką wy opisujecie ?

Oto moje oświadczenie : jeśli uprawiasz medytację codziennie,
głęboko i wytrwale, znajdziesz te wiecznie istniejącą, wiekuiście świadomą- zawsze
nową radość, stale powiększający się jej przejaw w sobie. A wraz z praktyką
pozostanie ona w tobie w działaniu i również w milczeniu – nawet we śnie. Jest to radość
która cię stale będzie prowadzić do właściwej akcji, we wszystkim i odpowiadać
będzie ona na twoje modlitwy. Musisz to sam na sobie zademonstrować. A oto moje dalsze
świadectwo,że gdy raz znajdziesz radość Boską, wszystkie pragnienia innych korzyści w
porównaniu z tym maleją. Twoja świadomość rozszerzy się. Będziesz mógł stać
niewzruszony wśród wstrząsających prób. Cały świat nie będzie w stanie zwabić
cię do porzucenia szczęśliwości, którą znajdziesz w medytacji. W tej boskiej
radości będziesz się cieszył wszystkimi innymi rzeczami. Ponieważ doświadczył tego
Jezus mógł powiedzieć : "Odejdź ode mnie
szatanie!"
Sataniczne pokusy
materialnych pożądań zamierają wobec tej radości w Bogu.

MEDYTUJ WŁAŚCIWIE 

Pełnia bytu w Bogu nie oznacza negacji zwykłego życia ale jego
radości i odpowiedzialności za nie, znalezienie Boga jest osiągnięciem które podnosi
i upiększa całe życie. Istnienie ludzkie nawet przyjemne jest tylko śmiechu warte, w
Bogu staje się ono morzem uciechy " Ty, o Boże, jesteś oceanem a ja małą
bańką uśmiechu,która stała się morzem radości"

To radosne spostrzeganie Boga możesz przyswoić sobie jedynie przez
właściwą koncentrację i medytację.

Gdy twoje pragnienie Boga jest szczere, to ON pośle właściwe
narzędzie – duchowego nauczyciela czyli Guru za pośrednictwem którego nauczy cię
sztuki medytowania czyli łączenia się z Bogiem, prowadzącej do urzeczywistnienia i
zjednoczenia z Nim.

Gdy Jezus powiedział : "Żaden człowiek nie dojdzie do Ojca
jak tylko przeze Mn
ie" – mówił On o wewnętrznej świadomości Chrystusowej.
Radość zjawiająca się w medytacji jest dowodem istnienia tego zawsze nowego, radosnego
Boga. Od czasu jak to poznałem, często gdy sen wkrada się do mnie cichaczem mówię
:"Odejdź ty pospolity omanie, który usypiasz czujność. Nie chcę tracić swej
radości w twojej nieświadomości"

Całe twoje ciało się zmieni gdy zastosujesz częstą medytację bo
łącząc się istotnie z Bogiem harmonizujesz wszystkie rzeczy – wszystkie roztapiają
się w oceanie pokoju. Lecz by mieć pełną świadomość twej najwyższej siły musisz
ćwiczyć tę
lekcję poważnie , wytrwale i nieprzerwanie.

STWÓRZ NAWYK MEDYTOWANIA 

zajęcie się zawodem jest ważne, lecz twoja decyzja służenia innym
jest ważniejsza, a twoje zajmowanie się medytacją, domem rodzinnym, Bogiem i prawdą
jest najważniejsze. Nie mów, że jesteś zbyt zajęty kłopotami i troską odpędzenia
głodu, by znaleźć czas uprawę duchowych cech. Oducz się zadowolonej z siebie, uparcie
niezmiennej wady ubóstwiania mniej ważnych zajęć i zupełnego ignorowania
najważniejszego – medytacji i Boga. Nikt nie będzie odpowiadał za twoje czyny.

O, uśpiony obrazie Boga zbudź się !
Zrób postanowienia i wysiłek , by poznać właściwe prawo,
które ci umożliwi wykonanie najważniejszego obowiązku względem siebie –
byś poznał samego siebie, swoją duszę.

Nie mów : "Jutro będę medytował nad Istotą Kosmiczną"
To jutro może nigdy nie nadejść. Zacznij swoją medytację dzisiaj. Dzisiejsza praktyka
pobudzi pragnienie głębszego medytowania jutro, podczas gdy dzisiejsze lekceważenie
osłabi twe chęci. Medytuj dziś głębiej niż to czyniłeś wczoraj a jutro głębiej
niż dzisiaj. Medytuj podczas większości wolnych godzin. Nie bądź roztargnionym –
myśl o Bogu. Szukaj Boga jako stale wzrastającej szczęśliwości w medytacji i odczuwaj Go
jako bezgraniczną radość bijącą w twym sercu. Nie daj się zwieść przez złe nawyki
i wykręty, zbyteczne zajęcia bez wartości, które usuwają na plan dalszy zjednoczenie z Bogiem.
Najpierw, później i przez cały czas staraj się poznać Boga. Znajdując Go przede
wszystkim, znajdziesz przez Niego wszystkie rzeczy, których gorąco pragniesz.

UPRAWIAJ DŁUGĄ I GŁęBOKĄ MEDYTACJę

Dobrze jest rozpocząć
medytację we wczesnym wieku. Zacząć medytować skoro tylko umysłowa zdolność
rozróżnienia stanie się wrażliwa i czynna. Bardzo trudno jest dla utajonych (
okultnych ) bojowników umysłu przywrócić królestwo pokoju, gdy wpadło ono w ręce
materialnego pragnienia i w niepokój. Dlatego kuj duchowo żelazo póki gorące. Im
dłużej i głębiej medytujesz i utwierdzasz się, tym głębiej odczujesz stale
wzrastająca radość i będziesz jej świadomy w swym sercu. Wtedy poznasz bez żadnej
wątpliwości, że jest Bóg i że On trwa wiekuiście, że jest wiecznie świadomą,
wszechobecną i zawsze nową radością. Wtedy możesz poprosić :

Ojcze, teraz, dziś,zawsze wszystkie dni następne, w każdej chwili,
we śnie , na jawie, w życiu i we śmierci, w tym świecie i poza nim, pozostań ze mną
jako świadomie reagująca radość mojego serca

Nie poprzestawaj jedynie na jednym czy dwu myślowych zdaniach, lecz z
nieprzerwaną osobistą gorliwością utrzymuj świadomie, ze stale wzrastającym głodem
serca – bez przerwy . myślowe wypowiadanie poprzedniej afirmacji, by odzyskać i
utrzymywać straconą jedność z Bogiem, dopóki nie odczujesz stale wzmagającego się drżenia
radości, które zapala się w całym twoim ciele. Rosnąca radość po medytacji jest
jedynym dowodem, że Bóg dał odpowiedź przez "radio" twojego serca zestrojone
z Nim w czci i oddaniu.

Podczas głębokiej medytacji, gdy oddech się ucisza, powstaje radosny
stan spokoju, lecz dzięki silnej świadomości tego stanu, myśl o ciele powraca i
zmienny głośny oddech ożywia się i przynosi roztargnienie oraz pragnienia materialne.
Człowiek nie powinien się tym zniechęcać, lecz winien nauczyć się przez głęboką medytację
uciszać oddech i zmysły na dłuższy okres czasu. Gdy panujące materialne pragnienie
nie ma oparcia w przyszłych złych nałogach, ego dodaje mu otuchy i wzmacnia go. Ci,
którzy korzystają zarówno z przyjemności zmysłowych, jak i rozkoszy medytacji, przez długi
czas do niczego nie dojdą. Trzeba pamiętać, że jeżeli nawet nie można pokonać
ciała, należy mimo to medytować, będzie się miało wtedy porównanie miedzy
mniejszymi przyjemnościami zmysłów a głębszymi uciechami duszy. Ci, którzy nie
poskromią zmysłów i zrezygnują także z medytacji, stają się przykładem prawie
beznadziejnego duchowego rozkładu. Jeżeli po głębokiej medytacji człowiek wpada w
stan niepokoju z powodu pamięci zmysłowych przyjemności, odczuwa on większy
wewnętrzny chaos i zamieszanie, gdy nagle spostrzega, że nie ma ani wewnętrznej
radości, ani przejściowych przyjemności zmysłów. Wtedy próbuje oświadczyć :"O
Wielka Duszo, nie pragnę ani wewnętrznej szczęśliwości zrodzonej z samo
opanowania i duchowego uczniostwa, ani rozkoszy zmysłów" Taki stan umysłu należy
przezwyciężyć i można go opanować przez regularną, głęboką medytację i przez
wyobrażenie sobie wiecznie nowej błogosławionej szczęśliwości odczuwanej w
głębokich stanach kontemplacji.

JAK WEJŚć W ISTOTNĄ CISZę?

Naukowa metoda wchodzenia w rzeczywistą ciszę podana była w lekcji o
koncentracji. W tej lekcji mówimy o medytacji i pouczamy co robić po osiągnięciu ciszy
i jak użyć wyzwoloną uwagę w kierunku poznania Boga. W prawdziwej ciszy zarówno
mięśnie jak i myśli są uspokojone. Ciało możesz łatwo uciszyć, lecz trudno jest
zrobić to samo z myślami. Myśli ciągle biegają, przeskakują z zadziwiającą szybkością z jednego
przedmiot na drugi. Lecz używając metod naukowych, możesz skutecznie uciszyć również
i myśli. Tak długo jak woda w sadzawce się porusza nie możesz widzieć w niej
wyraźnie odbicia księżyca. Pamiętaj dopóki trwa niespokojna myśl lub
poruszenie ciała nie możesz słyszeć Wewnętrznego Głosu lub widzieć wewnętrznym
okiem. Innymi słowy, Bóg nie wejdzie do twej świątyni. W wewnętrznie i zewnętrznie
spokojnej świątyni ciała, oświeconej przez pobożność, miłość i
natchnienie można spotkać Boga, co oznacza ze można obudzić prawdziwy wzrok i
rzeczywistą intuicję.

BĄD¬ WOLNY OD ZŁUDZEŃ MATERII

Medytacja jest prawdziwym panaceum, którym możesz się na zawsze
wyleczyć od snu na jawie materii i całego jej zła i przejawić się jako czysty Duch.
Dopóki nie zbudujesz wewnętrznej świątyni milczenia, dopóki nie przełamiesz barier
nawyków, którymi otoczyło cię środowisko, dopóty nie zobaczysz chwały Boga i nie
będziesz posiadał prawdziwego pokoju i trwałej radości. Gdy spotkasz Wielkiego
Jedynego ciemność na zawsze zniknie. Potęga prawdy jest w tych naukach i jeśli zrobisz
zdecydowany wysiłek, nie będziesz więcej kroczył nerwowo w lęku i niepewności na drodze
życia.

WSKAZANIA WIODĄCE

Co to jest medytacja ? Jest to stan jedności z duszą, jest to stan w
którym rozluźniacie swe powiązanie z mięśniami i ludzkimi ograniczeniami i staracie
się pamiętać, że jesteście duszą. Gdy zaczynacie nawiązywać łączność z duszą,
wtedy lepiej zdajecie sobie sprawę z waszych przeszłych doświadczeń i poznajecie że
zeszliście z łona Boga.

W Bogu leży cała pamięć doświadczeń waszego życia. W
wewnętrznym kontakcie zapomniane czasy i władze powrócą do waszej świadomości.
Medytacja pozwoli wam przypomnieć sobie, że nie jesteście śmiertelni, lecz że
tworzycie jedność z Bogiem. Medytacja oznacza opuszczanie świadomości ciała, opada z nas pamięć kim
jesteśmy, a potem powracamy by kierować ciałem.

AFIRMACJA

Przeniknięty czcią, O Ojcze Niebieski
wejdę do nieba Twojej obecności
Na ślepo , omackiem, tęsknota mojego oddania
nagle otworzy tajemne drzwi duszy
i och, jaką szczęśliwość uczuję na
widok Twego Światła

       
*

INWOKACJA

Pod promieniami Twego
Wielkiego Światła
ofiarujemy modlitwę naszych dusz.
Tyś naszym Ojcem, my Twoje dzieci.
Przyjmij skromne ofiary naszych serc.
Odsuń namezis ciemnej mgły,
zobacz nas poprzez szczeliny niebios
i przez okna naszych serc i uczuć.
Zajmij tron na ołtarzu miłości ku Tobie.
Naucz nas widzieć tylko dobroć, myśleć o dobru,
przyjaźnić się z tymi, którzy są dobrzy
i naucz nas medytować o Tobie – ¬ródle wszelkiego dobra.
Błogosław nas, by nie kusił nas wąż siły,
lecz byśmy mogli ponad wszystko wynosić Twą chwałę
sławę Twego nieba i raju wewnątrz siebie,
abyśmy żyli w ogrodzie szczęśliwości i
szlachetnych myśli,
byśmy napełniali się wonią Twej miłości
i na zawsze przesiąknęli Twą miłością.
Pobłogosław nas byśmy zawsze pozostali w raju.

AFIRMACJA

Boska Matko, naucz mnie opuszczać w medytacji mą ograniczoną ludzką świadomość
i pamiętać że jestem duszą.

JAK ZJEDNOICZYć SIę Z BOGIEM POPRZEZ MEDYTACJę
cz.2

Medytuj tak wiele jak tylko możesz i staraj się po medytacji
zatrzymać wpływ ciszy i spokoju. Skoro tylko oddech jest spokojny, twój plan
świadomości podnosi się. Tylko medytacja jest sposobem napełniania się siłą Ducha.
Słowa bez siły duszy są jak broń bez amunicji, dlatego podczas medytacji nie myśl o
słowach,
lecz o ich znaczeniu i umysłowo, intensywnie ofiaruj myśl Bogu. Na tronie cichych myśli
Bóg Pokoju pokieruje twymi czynami. Otwórz wrota swojego spokoju i niech kroki ciszy
łagodnie wejdą do świątyni całej twej działalności. Spełniaj swoje wszystkie obowiązki
pogodnie, nasycony pokojem. Pod kołataniem swego serca masz odczuwać puls Boskiego
pokoju. Napełń to serce ciszą medytacji. Naucz się nad każdym doświadczeniem
zagłębiać w introspekcji czy to dotyczy dobrych książek, problemów religijnego,
filozofii, czy wewnętrznej radości. Cofaj się do komory twych myśli głębokich i
zażywaj pokoju wytryskującego ze źródła milczenia.

OPANOWANIE KANAŁÓW ZMYSŁOWYCH

Podczas prawdziwej medytacji wszystkie pięć przewodów zmysłowych powinno się wyłączyć. Ciszy
potrzebuje cały świat, szczególnie ci, którzy są na ścieżce medytacji i postępu ku
wyższemu uduchowieniu. Każda prośba o uciszenie jest lepsza niż bezskuteczna,
powszechnie praktykowana modlitwa, ponieważ w takiej modlitwie choć ruchy ciała
mogą być zaspokojone, myśl nadal kontynuuje swój taniec niepokoju. W wyniku
zamknięcia oczu podczas medytacji wrażenia wzrokowe nie dochodzą do mózgu a siedząc w
spokojnym
miejscu możemy utrzymać niezwykle czynny przewód słuchowy w ciszy, gdy żadne
dźwięki nie dosięgają mózgu. Gdy więc dwa najważniejsze przewody wzroku i słuchu
są wyłączone, inne węchu, smaku i dotyku wyłączają się również, ponieważ działający,
czyli sprawca jest odprężony i wolny od stałego zwracania uwagi na wiadomości dwóch
najczynniejszych przewodów wzrokowego i słuchowego w swej cielesnej siedzibie.

WSZECHOBECNA NATURA TWEJ DUSZY

Jak z nasienia posadzonego
w odpowiedniej ziemi wyrasta drzewo, tak z właściwej medytacji wpojonej w duszę
przejawi się świadomość wszechobecności. Z powodu długiej koncentracji na ciele
fizycznym i jego potrzebach, dusza zapomniała o swojej wszechobecności. Bóg jest
wszechobecny. Kosmos jest Jego ciałem. Dusza ludzka stworzona na Jego podobieństwo ma w
sobie zalążek wszechobecności. Ta świadomość wszechobecności jest ukryta w duszy
jak drzewo jest utajone w nasieniu. Stałe patrzenie na ciało powoduje, że umysł jakby
ograniczony do ciała, tylko o nim myśli. Gdy medytacja nad Nieskończonym staje się
głębsza, to medytujący, medytacja i przedmiot medytacji stają się jednym.
Wtedy umysł przekonuje się, że nie jest zamknięty w ciele, lecz że jest on we
wszystkich ciałach Kosmosu. Umysł stale myślący o ciele ogranicza się przez to
ciało. Umysł medytujący o Nieskończoności staje się nieograniczony. Medytacja to
sztuka przenoszenia uwagi z rzeczy skończonych z małego ciała i malej części przestrzeni, w
której żyją śmiertelnicy – na Nieskończoność.

Ludzie, którzy pragną rozszerzyć swą świadomość we wszystko
przenikającą świadomość Boską, powinni nauczyć się medytować nad Kosmosem.
Medytacja oznacza stałe myślenie o bezmiarze wewnątrz i zewnątrz , tak że dusza może
zapomnieć o swym związku z ograniczonym ciałem fizycznym i pamiętać o swym obszernym
ciele Boskim. Ocean to fala, fala to ocean. Ocean musi wiedzieć że jest falą, a fala
musi wiedzieć, że jest Oceanem. Tak, Ocean Ducha wie, że stał się falami dusz, lecz
fale dusz muszą przypomnieć sobie przez medytację, że są Oceanem Ducha. Mała fala
duszy musi zapomnieć o swej małości, która jest tylko pojęciem umysłowym zrodzonym
ze skupienia się na ciele, i musi skoncentrować się na Wszechświecie jako na swym
wielkim ciele, którego ciało fizyczne jest tylko drobną cząstką. Osoby światowe są zajęte
troską o ciało oraz o rozwiązywanie zagadnień wyrastających z jego zawikłanych
stosunków z kilkoma innymi ludzkimi istotami. Świadomość takich osób nie wychodzi
poza bramy ich własnych domów. Człowiek duchowy przez rozszerzające się światło sympatii i
medytacji uczy się odczuwać niedolę i ból innych. Czuje on, że świat czyli kosmos
jest jego domem rodzinnym. Oto dlaczego medytujący kandydat musi usunąć małe cielesne
przywiązanie. Musi okazać się odporny na klimat za ciepły i za zimny. Musi nauczyć się
zwyciężać głód i ból. Musi przezwyciężyć wszystkie zachcianki i przywiązania
rządzące małym ciałem, bo tak długo jak długo umysł ześrodkowany jest na ciele i
jego
stosunkach, dusza nie może przypomnieć sobie swej wszechobecnej natury.

JAK OSIĄGNĄć ŚWIADOMOŚć KOSMICZNĄ

Istnieją trzy sposoby osiągnięcia Świadomości Kosmicznej :



droga społeczna
droga dyscypliny
droga duchowa

DROGA SPOŁECZNA polega na rozszerzeniu w duszy ziarna
Boskiej miłości. Za wiele miłości własnej ego, zacieśnia duszę do granic ciała.
Dusza jest wszechobecnym odzwierciedleniem wszechprzenikającego Ducha. Ego jest
ograniczoną w ciele świadomością Duszy. Dusza jako ego zapomina o swej eterycznej
wszechobecności i uważa się za ograniczoną w ciele. Każde ludzkie ego może
wyobrazić się jako rozszerzone w przestrzeni, lecz może czuć się tylko jako ciało.
Wtedy jedynie gdy ego zaczyna wczuwać się w inne ciała przez uprawę sympatii, poczyna ono
odzyskiwać zapomnianą wszechobecność. W przeciwieństwie do krótkowzrocznego
człowieka światowego, człowiek duchowy żyje nie tylko dla siebie jako ciało, lecz
również dla swej większej Jaźni,którą widzi wcieloną we wszystkich innych. Tak
musisz przeto nie tylko odczuwać głód, pragnąć powodzenia, życzyć zdrowia lub
tęsknić za mądrością dla siebie w danym ciele, lecz musisz nauczyć się odczuwać to dla siebie we
wszystkich, we wszystkich duszach. Stąd społeczna droga rozwoju Świadomości Kosmicznej
to miłość swej rodziny, sąsiadów, kraju,całego świata jak siebie samego. Włącz do
swej miłości świat i nazwij się jego obywatelem. Jesteś królem i do królestwa swej miłości
włącz nie tylko wszystkie ludzkie istoty,lecz również zwierzęta, kwiaty,
gwiazdozbiory pasące się na rozległych sawannach błękitu – wszystkie żyjące
stworzenia.

DROGA DYSCYPLINY – przez umysłową i fizyczną
dyscyplinę wznieś się ponad świadomość kasty, koloru, wiary dogmatycznej, rodziny,
rasy, narodowości i nędzy. Naucz się postępować w myśl zasad dobroci i grzeczności
i ćwicz się w samo opanowaniu. Bądź uprzejmy, wstrzemięźliwy i opanowany. Czyń
wszystko co daje ci trwałą szczęśliwość.

Nie mów nieprawdy. Miej wstręt do kradzieży, zbytniego folgowania
sobie, trwogi, lęku, gniewu, złości, chciwości, zazdrości, niepokoju. Naucz się
znosić upał i mróz i cierpliwie znosić smutek i szczęście bez umysłowego
podniecenia.

Wznieś się ponad wrażenia gorąca, zimna lub innych trosk nawet gdy
im podlegasz.

Medytuj wycofując uwagę od przedmiotów umysłowych, z mięśni,
płuc , oddechu, serca i koncentrując ją na rdzeniu (spine ) kręgosłupa. Potem
wychodź przez modulla oblongata w nieskończoną przestrzeń.

DROGA DUCHOWA – wewnętrzna droga rozwoju
świadomości kosmicznej polega na ćwiczeniu się w sztuce życia na zmysłowej
płaszczyźnie bez włączania zmysłów – to jest w sztuce opanowania zmysłów
operowania nimi lub wyłączania ich wedle woli z różnych zmysłowych organów.

  1. Naucz się włączać świadomość i prąd życia z serca, oddechu i płuc.
  2. Włącz siłę życiową do wszystkich mięśni, a potem odprężaj je.
  3. Włącz świadomość i siłę woli i wyłącz je z rdzenia ( kręgosłupa ).
  4. Włącz i wyłącz świadomość z sześciu splotów – guzicznego,krzyżowego,
    lędźwiowego, grzbietowego, szyjnego i rdzenia przedłużonego a również z mózgu i
    móżdżku.

Dlaczego medytacja jest
jedyną drogą do Boga ?
Ponieważ jedyna droga na której można Go poznać to zachowanie Jego praw
sprawiedliwości i uprawa głębokiej kontemplacji nad Nim,dopóki nie staniemy się z Nim
jednością. Bóg nie wyróżnia osób. Patrzy On w serce i widzi czy korzystasz z sił,
które ci dał i czy Go znasz czy nie. Po co tracić czas ? Medytacja jest jedyną drogą
poznania Boga. Pamiętaj, że jeśli zapomniałeś o Bogu to Bóg nie będzie cię
karał, lecz sam stworzysz swą niedolę. Jeśli poznasz Boga, to On ukaże ci, że to
życie jest tylko dramatem i że jesteś nieśmiertelny,że nigdy nie byłeś chory ,nigdy
nie umierałeś i nigdy nie byłeś nieszczęśliwy. To wszystko było snem. Nie ma innej drogi
znalezienia Boga z wyjątkiem medytacji uprawianej w ten sposób jak uczą Mistrzowie.
Stosuj tę metodę, a poznasz że to jest jedyny sposób znalezienia Boga. Z twego umysłu opadną
zasłony i każda myśl oraz każda rzecz będzie oknem, przez które zobaczysz oblicze
Króla.

AFIRMACJA
Przez przejrzystość mej
najgłębszej medytacji chcę świadomie otrzymać światło wszechobecnego Ojca stale
mnie przenikającego. I stanę się synem Boga tak jak był Jezus, całkowicie przyjąwszy
Pana przez mą świętą w medytacji rozszerzoną świadomość.

BOSKA MATKA

O Boska Matko, słyszę Twój głos w przemawiającym zapachu róż.
Słyszę Twój głos w niewyraźnym szepcie mej pobożności.
Słyszę Twój głos w chaosie mych krzykliwych myśli.
To była Twoja miłość, która mówiła głosem przyjaźni.
Dotykałem Twej delikatności w miękkości lilii.
O Boska Matko, przerwij i ukaż swe oblicze światła
Usuń słońce i pokaż swe oblicze potęgi.
Uwolnij moc i ukaż swe księżycowe oblicze.
Zniszcz moje myśli i odsłoń oblicze mądrości.
Złem me uczucia i pokaż Twą twarz miłości
Unicestwij mą pychę i pokaż oblicze Twej skromności
Skrusz mą mądrość i ukaz oblicze Twej doskonałości.
Gdy wołam do Ciebie w pustyni mej samotności,
Ty wykwitasz poprzez jutrzenkę, by pozdrowić mnie Swą radością
Wynurzasz się z topniejących wrót słońca
i wlewasz Twą potęgę w porywie mego ciała.
Rozdzierasz noc mej niewiedzy,
by odsłonić Twe srebrne promienie mówiącej ciszy.

MODLITWA
Ojcze Niebieski, niech czarodziejska
różdżka medytacji dotknie wszystkich tonów i zmiesza je w jeden Kosmiczny Dźwięk OM.

JAK POŁĄCZYć SIę Z BOGIEM PRZEZ MEDYTACJę
cz.3

Oparte na prawdach odsłoniętych w Objawieniu św. Jana, na
Radża-Jodze Patandżalego i na podstawowych zasadach ukrytych przed wiedzą nowoczesną.
Obecnie gorąco
pragniesz poznać metodę za pomocą której możesz koncentrować się nad Bogiem przez
medytację. Trzeba dokonać zharmonizowania się z Duchem czyli Boską Świadomością
zanim urzeczywistnisz tę Boską Świadomość. W medytacji uczysz się łączyć z
Bogiem czyli Stwórcą, w rzeczywistości. Słowa nie mogą oddać ci cudownych
przejawień i intuicji, które przedstawiona w tej lekcji technika, ci przyniesie. Będzie
nawet niemożliwe nazwać je wszystkie. Jeżeli regularnie, wiernie i ze czcią uprawić będziesz tę
technikę, w końcu osiągniesz je wszystkie. Otwartymi uszami będziesz mógł słyszeć
wibrację ośrodków świadomości astralnych oraz życie w rdzeniu, a z czasem będziesz
intuicyjnie zestrojony z Wibracjami Kosmicznymi. Ciągła i właściwa praktyka tej techniki da
ci niezrównane panowanie nad myślami i pomoże ci szybko ześrodkować swój umysł w
najintensywniejszy sposób na każdym przedmiocie myśli – intelektualnym, fizycznym lub duchowym. Jest
to tak prawdziwe, jak prawdą jest że słońce wstaje na wschodzie. Technika ta pomoże
ci również ogromnie w zwiększeniu siły dokonywania wszelkich dzieł w życiu. Ponad
wszystko uczy ona kontaktu z nadświadomością ( Duszy i Wielkiego Ducha) obdarzając cię
wielkim pokojem, harmonią, równowagą umysłu tak istotną w wyższym życiu. Pomaga w
kojeniu i wypoczynku nerwowym i wywołuje najbardziej pożądane stany cielesne.

Módl się do Wielkiego Ducha z pełnią czci i miłości postawą :

O Duchu Wielki, pomóż mi zebrać wewnętrzne siły
i urzeczywistnić Ciebie przez twe kosmiczne wibracje.
Obiektywizujesz Wszechświat poprzez wibracje.
Utrzymujesz go poprzez wibracje.
Wibracje przenikają wszystko.
Jesteś transcendentnie wszechobecny w Kosmicznych Wibracjach.
Poprzez wibracje we mnie pomóż mi urzeczywistnić Ciebie wewnętrznie i zewnętrznie.
Obudź moje uśpione władze.
Pobudź mą nieskończoną energię
Zaprowadź mnie ku wizji Twego chwalebnego światła i pokoju.

cdn

 

www.logonia.org